Anime i manga Naruto ^^

Joyce

ja bym na Twoim miejscu nie mówiła hop zanim nie przeskocze... po za tym tak naprawde nie wiem jak inni ale tą namiastke świata realnego jaką oferujesz odrzucam..mam mój swiat realny... ale potrafie magiczną rzecz..a mianowicie marzyć i pokazywać ludziom ze wcale nie musi być tak jak chca inni... zwykli szarzy ludzie tacy jak Ty Grey_Light_Colorz_PDT_45

Asuka

Nie wiem...mam się popłakać?! "Szarzy ludzie tacy jak ty"...przynajmniej ktoś taki jak ja, potrafi realnie myśleć, oddzielić świat "Marzeń" od tego realnego...i nie zakochiwać się w pieprzonym rysunku...nie wiem czy skrobiesz coś na kartce czy nie...jeżeli tak, to ci to z pewnością nie wychodzi...bo byś wiedziała, że to tylko i wyłącznie wyobraźnia człowieka

"mam mój swiat realny... ale potrafie magiczną rzecz..a mianowicie marzyć i pokazywać ludziom ze wcale nie musi być tak jak chca inni" jak to przeczytałam to ze śmiechu spadłam z krzesła. Marzenia?! Twój realny świat?! Z czym go łączysz ...durząc się w kartce papieru?! Rozumiem, że wszyscy myślą iż jestem zaprogramowana tak by żyć tylko i wyłącznie bez uczuć, twardo trzymać się realnego świata i dojebać wszystkim jak leci. Ale no cóż...pomyłki się zdarzają...gdybym nie miała wyobraźni, nie wiem jakim cudem mogłabym narysować coś co pojawiło sie gdzieś tam w mojej głowie. Więc lepiej się zastanów...acha...i poszukaj sobie w internecie znaczenia "szarzy ludzie" Bo po tym co tu napisałaś, nie jestem pewna co do tego czy wiesz co to znaczy. Albo po prostu nie do końca mnie znasz...z resztą, nie radze poznawać, bo jeszcze przez przypadek ci się twoje "marzycielskie" serce zatrzyma.

No i jeszcze nie odpowiedziałaś mi na pytanie:
GAARA...skoro nie jest "ładnie narysowany" To powiedz mi co w nim takiego fajnego jest?! Bo ja nadal nie rozumiem.

Joyce

Chcesz płacz nie chcesz nie płacz obchodzisz mnie jak zeszłoroczny śnieg. Poznawać cię nie chce bo nie jasteś osobą godna uwagi. Twoja obecna postawa obronna jest strasznie żałosna. Spadłaś z krzesła? Chyba nie po raz pierwszy. To że nie masz wyobraźni napisałaś sama, wiec nawet nie skomentuje. Chcesz to sobie sprawdzaj w słownikach znaczenie "szarzy ludzie"( nie wspominajac że te słowa uzywane są jako przenościa lecz cóż masz potrzebe se sprawdź)
Nie nudź mnie (i wydaje mi sie ze innych też) swoim "idealnym "oddzieleniem świata realnego od fantastycznego. Bo nie obchodzi mnie to.. na niczym sie nie znasz wypowiadasz sie najwiecej."durząc(czyt.dusząc)sie w kartce papieru?" próbujesz być zabawna? Radze nad tym popracować. Co Ty o mnie wiesz? Nic. Ano ale chcesz komentować komentuj."marzycielskie" serce zatrzyma - heh marzysz sercem?Fajnie. "nie do końca mnie znasz...z resztą, nie radze poznawać, bo jeszcze przez przypadek ci się twoje "marzycielskie" serce zatrzyma. " -czy teraz ja miałam sie zacząć bać? Stylizujesz sobie postawe, strasznej, złej itp. ale jak wcześniej wspomniałam twoja obrona jest żąłosna..usiłujesz obronić się wyśmiewajac wszystko a ta postawa świadczy o wszystkim.
Gaara ma świetnie dopasowany charakter.
Co do rysunku...sama siebie nie oceniam, bo jakbym miała to zrobić to bym sobie jeden postawiła. Spytaj sie kogoś innego co uważają na temat moich rysunków. Twoje rysunki bym mogła ocenić, ale jak mi sie cos nie podoba to raczej o tym nie wspominam bo nie chce sprawić przykrości. Jednym słowem ładnie rysujesz ale masz wiele błedów które bardzo utrudniaja oglądanie. (Mówiłam o rysunku pod twoimi postami jeśli nie jest twój to oceniałam kogoś innego.)
No powiedziałąm co powiedzieć chciałam. Dodam jeszcze tylko...Jak cos ci sie tu nie podoba nie musisz tu wchodzić i wypowiadać się na dany temat.^^

Asuka

O rany...to naprawdę straszne...gdyby zdanie na mój temat takiego kogoś jak ty by mnie obchodziło...chociaż nie, gdyby zdanie kogokolwiek dla mnie znaczyło...już dawno pocięłabym się gdzieś w koncie. A jeśli dla ciebie, dobrym argumentem dlaczego Gaara miałby nie być tylko i wyłącznie "Ładnie narysowany" jest dobrze dopasowany charakter..to żal mi ciebie...

" To że nie masz wyobraźni napisałaś sama" przeczytaj jeszcze raz to co ci napisałam...a potem na ten temat się wypowiadaj.

"durząc(czyt.dusząc)sie w kartce papieru?" próbujesz być zabawna?" to nie miało być zabawne...to było stwierdzenie faktów...

"Stylizujesz sobie postawę, strasznej, złej itp." Nie stylizuje...napisałam ci to tylko tak, jak myślę...to, że wydaje ci się, że tym co mówiłam próbowałam być zła i straszna...jest dla mnie dziwne...to było miłe wypowiedzenie się na temat, co myślę o kochaniu się w rysunku...no cóż...każdy interpretuje to jak chce.

"Poznawać cię nie chce bo nie jasteś osobą godna uwagi." Dziękuję za komplement. Brak zainteresowania moją osobą przez ciebie jest niczym błogosławieństwo boskie. Jedną mniej z karku.

"Twoja obecna postawa obronna jest strasznie żałosna. Spadłaś z krzesła? Chyba nie po raz pierwszy." Po tym co nieraz czytam, napisanego twoją ręką, wnioskuje, że ty tez nie raz jebłaś głową o beton.

"usiłujesz obronić się wyśmiewajac wszystko a ta postawa świadczy o wszystkim." Haha!!! Obronić się?! Przed kim?! Że niby przed tobą?! Cholera...to było dobre...muszę to zapisać. Przed takimi jak ty nie trzeba się bronić, bo nie potrafisz nawet sprawić by kogoś coś zabolało. to było na równym poziomie co odcinek teletubisiów...i z resztą, tak samo razi po oczach nudą i pokojowym nastawieniem. Nawet przez chwilę nie poczułam sie tak jakby ktoś właśnie mnie obrażał...następnym razem, postaraj się trochę bardziej.

"Dodam jeszcze tylko...Jak cos ci sie tu nie podoba nie musisz tu wchodzić i wypowiadać się na dany temat.^^" Ja nie zaczęłam kłótni...po prostu grzecznie zapytałam...cytuję:

"No a twój "kochany" Gaara(sama go tak nazwałaś)...skoro nie jest "ładnie narysowany" To powiedz mi co w nim takiego fajnego jest?!"

jako odpowiedź odzyskałam, że:

" potrafie magiczną rzecz..a mianowicie marzyć i pokazywać ludziom ze wcale nie musi być tak jak chca inni... zwykli szarzy ludzie tacy jak Ty" to ty zaczęłaś się żreć...nie odpuściłaś sobie ostatniego zdania, dlaczego ja miałabym odpuścić ostatnią odpowiedź?! I teraz masz do mnie pretensje o to, ze wypowiadam własne zdanie.

Ai Sakura

ech... skończcie to proszę... bo aż przykro się robi jak się na to patrzy co obydwie piszecie...
Obydwie bronicie swojego zdania... i prawidłowo.. ale nie kłócie się..

Joyce

ja sie nie kłóce ja po prostu mówie co myśle...

"Haha!!! Obronić się?! Przed kim?! Że niby przed tobą?! Cholera...to było dobre...muszę to zapisać. Przed takimi jak ty nie trzeba się bronić, bo nie potrafisz nawet sprawić by kogoś coś zabolało. to było na równym poziomie co odcinek teletubisiów...i z resztą, tak samo razi po oczach nudą i pokojowym nastawieniem. Nawet przez chwilę nie poczułam sie tak jakby ktoś właśnie mnie obrażał...następnym razem, postaraj się trochę bardziej. " A kto powiedział zę ja chce Cię obrazić? To że Ty usiłujesz to zrobić chociaż Ci nie wychodzi to Twoja sprawa.

"Ja nie zaczęłam kłótni...po prostu grzecznie zapytałam..." -kłótnia? jak dla mnie dyskusja..to Ty używasz potocznego jezyka i obrażasz(?)
Po za tym takie zachowanie z tego co słysze nie ejst po raz pierwszy.

"Nie stylizuje...napisałam ci to tylko tak, jak myślę...to, że wydaje ci się, że tym co mówiłam próbowałam być zła i straszna...jest dla mnie dziwne..." - "O rany...to naprawdę straszne...gdyby zdanie na mój temat takiego kogoś jak ty by mnie obchodziło...chociaż nie, gdyby zdanie kogokolwiek dla mnie znaczyło...już dawno pocięłabym się gdzieś w koncie. " -tu tak troche zaprzeczasz sobie.

Co prawda ta dyskusja naprawde jest nudna bo wchodze na forum by pogadać a musze rozmawiac z tobą. Ja juz ci powiedziałm nie pasuje idź z tąd albo sie dostosuj jak inni i nie kłóć sie z wszystkimi w koło.
Na tym końce tą wymiane zdań chcesz dopisuj nie licz jednak na moja odpowiedź bo po prostu już mi się niechce... nudno.

Gość

Odpowiedzi nie bedzie, temat ma bloka by Shad^^

Asuka

"A kto powiedział zę ja chce Cię obrazić? To że Ty usiłujesz to zrobić chociaż Ci nie wychodzi to Twoja sprawa. " Nie chciałam cię obrażać...jeżeli tak myślisz to nie moja wina, że jesteś nie dokońca kapująca.

"Po za tym takie zachowanie z tego co słysze nie ejst po raz pierwszy. "Ta?! To niby po raz który?!

"Co prawda ta dyskusja naprawde jest nudna bo wchodze na forum by pogadać a musze rozmawiac z tobą" A czy ja ci kazałam ze mną gadać...wolny kraj..zawsze możesz udawać, że mnie tu nie ma

"Ja juz ci powiedziałm nie pasuje idź z tąd albo sie dostosuj jak inni i nie kłóć sie z wszystkimi w koło" Ło...znalazł się pan i władca...wszyscy mają się do ciebie dostosować bo ty masz taki kaprys?! Bo Joyce zachciało się by wszyscy dopasowani byli dokładnie pod jej charakter. A poza tym nie kłócę się z wszystkimi...w końcu to nie była kłótnia...lecz skoro tak uważasz.

"nie kłóć sie z wszystkimi w koło" "kłótnia? jak dla mnie dyskusja" -tu tak trochę zaprzeczasz sobie.

"Nie licz jednak na moja odpowiedź bo po prostu już mi się niechce... nudno. "Nawet na nią nie liczę, z tego co widzę pomysły na wyratowanie siebie już ci zanikły...zapewne znów będziesz wykorzystywać te same argumenty, podrasowane pod inne moje wypowiedzi. No cóż, nie dziwię się...nie łatwo jest się wybronić z miłości do rysunku, ani nie ma też sposobu na udowodnienie, że coś takiego jest całkowicie normalne...bo dobrze podrasowany charakter, nie jest przekonującą wypowiedzią.

Ai Sakura

ech... ja idę sobie... Jaa ne ^^

Joyce

jak wcześniej pwoeidziałąm nie am zamiaru odpisywac tak wiec ostatniego twojego posta Asuka nawet nie czytałam..
Wiecie co musiymy pogadać na temat cosplayu czy w koncu wybieramy sie czy nie^^

Spirit

Taaaak ^-^ Ale w jakim mieście i kiedy? xD

Joyce

no ja mysle ze Wawa..chyba njalepiej bo tam dużo osób mieszka...

Ai Sakura

Cosplay *o* kiedy? Co? Gdzie? I jak? *o*

Joyce

01.08-03.08 Animatsuri .W Wawie. Normalnie?XDXD co Wy na to?

Ai Sakura

Termin beściarski *o* x3
*o* souka na yo x3
jeszcze lepiej x33333
*o* normalnie? Ja nie jestem normalna xDXDXDXDXD Ja dżestem zue zuo *o* totalnie freaky'nięte xDXDXD
Jestem jak najbardziej za *o*