Anime i manga Naruto ^^

Yuzu

Shaduś...ehhh

Miyavi

Kest miałaś może kontakt z Shad'em?????

Gość

Kochani, jednak udalo mi sie dostac na forum. Bez polskich znakow, podlaczony do maszyny podtrzymujacej prace serca, ale jestem. Tak wiec, wypada powiedziec co sie dzieje. Wiekszosc juz pewnie wie, ale nie chce zeby ktokolwiek sie martwil. Dzisiaj rano zdiegnozowali ze to choroba wewnetrzna niedaleko serca i zagraza mojemu zyciu. Jutro mam operacje i wytna mi to. Niestety, nie wiem co bedzie dalej, bo wyglada to coraz gorzej... Kochani, trzymajcie sie. Korzystajcie z zycia dopoki je macie, to rada czlowieka balansujacego na granicy zycia i smierci. Nie martwcie sie o mnie, pewnie z tego wyjde. Wrecz napewno. Nie mam nadziei ze bedzie dobrze, ale tez nie mowie ze bedzie zle. W takim momencie, kiedy lezysz unieruchomiony, a twoje serce bije sztucznie nie czujesz ani bolu ani strachu... Co ma byc to bedzie i nie unikne tego. Bardzo za wami tesknie, przykro mi ze tak wyszlo i wprawilem was w zaklopotanie... Aziel, kocham cie. Trzymajcie sie cieplo i nie przejmujcie.

Shad.

Miyavi

Matko kochana... Ja wiem jedno! Shad wyjdziesz z tego cało! Bo nie wierzę,że możesz tak po prostu... odejść... Ja tak nie chce!!! Będzie okay, bedzie w porządku! Shad.. Ja... Proszę.. Już sama nie wiem o co.. Ale naprawdę słońce bedzie w porządku, operacja się powiedzie!!! Jak słowo daje... bo ja w to wierzę...

ShuShman

Ja już mówiłam, co na ten temat myslę. A poza tym obiecałeś, a ja już zadbam o to, żebyś tej obietnicy dotrzymał, chociażbym miała nawet pojechać do Ciebie do szpitala i zmusić cię, żebyś wrócił.
Ech...wiem, że wygaduje durnoty, ale proszę mi to wybaczyć, bo ja już nie jestem w stanie myśleć normalnie. Zobaczysz Shad, wszystko będzie dobrze. Na pewno. Inaczej nie może być i koniec. W każdym bądź razie będę... chciałam napisać, że będę się modlić, ale to raczej nie prawda ^^"... będę miała nadzieję, że wszystko się uda.

Miyavi

Tot przynajmniej podchodzisz do tego... mniej emocjonalnie niż ja...

Aziel

Nie wiem co napisać... Zresztą... Shad- ty wiesz wszystko...

Gość

Dobra, jestem wiec zalatwiam sprawe szybko. Dzisiaj mialem operacje i wycieli mi to cos, cokolwiek to bylo. Jutro kolejna operacja - tym razem serca. Zdziwienie, strach? To co mi sie zrobilo zaszkodzilo sercu i cos mi tam beda kombinowac... Dopiero sie 15 min temu obudzilem po pierwszej operacji i juz jutro bedzie nastepna... Nie powiem zebym byl szczesliwy. Ale z kolei, najgorsze dopiero przedemna. Zarty sie skonczyly, teraz musze zaufac lekarzom. Sami wiecie czemu, z sercem nie ma zartow. Kochani... dziekuje wam za wszystko. Jezeli jednak sie okaze...nie moge tego powiedziec...pamietajcie o mnie. I zapamietajcie jakim bylem. Kocham was.

Shad.

Aziel

Wierzę w ciebie. Wiesz o tym.

Gość

Nie wiem. I nie chce wiedziec.

Waif...

Och, Shad jak mi jest wstyd, dopiero teraz weszłam na forum.... nie złożyłam Ci życzeń z wiązanych z powrotem do zdrowia, naprawde mi wstyd... Napewno będzie dobrze ! Musi być...

ShuShman

Nawet nie waż się myśleć, że coś może się nie udać! Wszystko na pewno będzie dobrze. Musi być dobrze...po prostu musi... Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, że... nie, nawet napisać tego nie mogę. Będzie dobrze, zobaczysz <tuli>

Gość

Nie wiem czy bedzie dobrze. Mimo wszystko dzieki :*

Waif...

Bedzie! Mówię Ci, tzn każdy Ci to mówi ^^

Gość

Wiem, ze kazdy tak mowi. Ale to juz nie sa zarty i nie ma sie z czego cieszyc. Operacja serca to najbardziej niebezpieczne co moglo sie czlowiekowi przytrafic. I dopiero teraz sie boje tego co bedzie.